|
Pierwsza walka SZKOT >>> 46:15:101 (ekspedycja karn |
|
Autor |
Wiadomość |
|
SZKOT
Byly gracz GW

Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:37, 12 Wrz 2005 Temat postu: Pierwsza walka SZKOT >>> 46:15:101 (ekspedycja karn |
|
|
Cześć walki 1
Statki Ilość Zniszczono Ilość Zniszczono
Szakal 0 0 22 13
Renegat/ Odszczepieniec 0 0 46 28
Darwin 10 4 3 2
Raider/ Jeździec 0 0 21 13
Sonda szpiegowska 0 0 5 3
Statek handlowy 0 0 7 4
Zakamaflażowany bombowiec 50 20 6 4
Spit 0 0 17 10
Lekka wieża laserowa 78 47
Wieża laserowa 24 15
Rzutnik EMP 7 4
Wartość obrony 10.774 12.723
Wartość ataku 73.364 x 100%= 73.364 30.015 x 100%= 30.014
Szansa zwycięstwa 70% 30%
Cześć walki 2
Statki Ilość Zniszczono Ilość Zniszczono
Szakal 0 0 9 7
Renegat/ Odszczepieniec 0 0 18 14
Darwin 6 1 1 1
Raider/ Jeździec 0 0 8 6
Sonda szpiegowska 0 0 2 2
Statek handlowy 0 0 3 2
Zakamaflażowany bombowiec 30 7 2 2
Spit 0 0 7 5
Lekka wieża laserowa 31 23
Wieża laserowa 9 7
Rzutnik EMP 3 2
Wartość obrony 6.464 4.942
Wartość ataku 44.019 x 100%= 44.018 11.441 x 100%= 11.440
Szansa zwycięstwa 90% 10%
Cześć walki 3
Statki Ilość Zniszczono Ilość Zniszczono
Szakal 0 0 2 2
Renegat/ Odszczepieniec 0 0 4 4
Darwin 5 0 0 0
Raider/ Jeździec 0 0 2 2
Statek handlowy 0 0 1 1
Zakamaflażowany bombowiec 23 1 0 0
Spit 0 0 2 2
Lekka wieża laserowa 8 8
Wieża laserowa 2 2
Rzutnik EMP 1 1
Wartość obrony 4.971 1.192
Wartość ataku 33.757 x 100%= 33.757 2.340 x 100%= 2.340
Szansa zwycięstwa 99% 1%
Szansa szpiegostwa 0%
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
|
Black_Hunter
Przyjaciel Sojuszu

Dołączył: 05 Wrz 2005
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 19:47, 12 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Hehee teraz nie mam nic w bazie:p ciekawe jaka ma mine:p na pewno taka jak ja kiedy mi wjechał:p
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
SZKOT
Byly gracz GW

Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:39, 12 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
50 bombowców wyszło na nadprzestrzeni, w tym czasie działowi i mechanicy przygotowywali działa do walki...
- Komandorze - powiedział pierwszy oficer - właśnie znajdujemy się na koordynatach planety Państwa Black70, jakies rozkazy?
- przygotować rzutniki energi, uzbroić rakiety i postawić osłony - zdecydowanym i spokojnym głosem odpowiedział Komandor McBunn.
Pierwszy oficer dobrze znał komandora, wiele lat służyl McBunn-owi i wiedział, że ten stary wyga wojenny nie cierpiał opieszałości.
- Pierwszy mechanik i działowy do sali odpraw!!!! - ryknął do interkomu
Nie zdązył jeszcze dojść do sali a mechanik i działowy już stali pod drzwiami wyprężeni jak struny.
- Za mną Panowie
W sali odpraw panował pułmrok, za krysztaowym oknem było widać planete na która właśnie mieli napaść......
Pierwszy oficer McCuntley zerknął na planete i usmiechął się pod nosem... "biedni ludzie - pomyślał - zaatakowali sojusz DEMENTOR.... a co najgorsze splamili honor Szkocji... dla takich nie ma litości..."
- Panowie! - rozpoczął McCuntley - czeka nas mała jazda... znacie komandora... nie nawidzi fuszerki i chcialbym aby wszystko gralo jak w szkockich dudach... JASNE!!?
Bylo to raczej pytanie retoryczne bo wszyscy ktorzy sluzyli pod komandorem znali jego podejscie do wojny i bitew.
- Dzialowy... uzbroic EMG i ZTK moc 80%, rakiety "szterki" i "wolglody" przygotowac na pierwszy atak, na drugi - kartacze i EMG na 50% mocy..
trzeci atak - tylko lasery na 75%. ODMASZEROWAC!
Dzialowy biegiem udał sie do swojej zalogi przekazac uwagi oficera...
W sali zostal mechanik i pierwszy, to byli starzy przyjaciele.. wiele lat spedzili na wojnach.
- sluchaj Kin, znasz komandora, naprawde chce zeby wszystko gralo, bitwa bedzie ciezka, nasze sondy wykazaly, ze na planecie jest calkiem niezla obrona a na orbicie stoi kilka okretow nowej generacji....
Mechanik pokiwal glowa ze zrozumieniem...
- wszystko zalezy od sprawnosci naszych silnikow i pola silowego - kontynuował pierwszy - nie zaiewdz mnie stary....
Flota zblizała się do planety a na okretach panowala zlowroga cisza... wszyscy zdawali sobie sprawe, ze to moze byc ich ostatnia bitwa, ale nikt z czlonkow zalogi nie czul trwogi..... sa Szkotami
W kierunku floty zaczely leciec pierwsze salwy obrony planety...
kilka z nich trafilo w bombowce na szczescie nie czyniac większej szkody.
Okrety ustawiły się w szyk "Aberdeen" - to jeden z najstarszych szyków stosowanych przez Szkotów.... pochodzi z roku 1078 kiedy Szkockie klany stoczyly bitwe z Anglikami pod miejscowoscia Aberdeen
Na mostku w okrecie flagowym komandor McBunn ze spokojem patrzyl na planete... co ich tam czeka? Czy dane z sond sa jeszcze aktualne?
Ilu ludzi strace? --- tysiące pytan w glowie komandora.
- McCuntley!! pierwsza piątka atak od bieguna północnego!!, druga i trzecia od południowego.... reszta czekac na rozkazy!
McCuntley przekazał rozkazy do "piatek"
Za oknem bylo widac jak 15 bombowcow odlacza sie od szyku i zaczyna atak.... piekny widok. Pierwszy z dumą patrzyl jak kapitanowie piatek wykonują rozkazy.. wszystko jak w chronometrze, uśmiechął się pod nosem.
Nagle stalo sie cos czego sie nie spodziewali.... gdzies z glebi kosmosu pojawily sie mysliwce wroga które zaatakowały bombowce pozostajace na orbice, ich szybkosc i zwinnosc powodowaly, ze byly nieuchwytne dla stojacych nieruchomo bombowców.... operatorzy dzialek robili co mogli jednak ich wysilek szedl na marne... trzy bombowce eksplodowaly!
Komandor wydal rozkazy - Rozproszyć formacje, stworzyć krąg!!, 9 i 10 piatka ustawic "mor" !!!
zaatakowane bombowce natychmiast wykonaly manewry....
W tym czasie piatki ktore zaatakowaly planete siały spustoszenie... wróg co minute tracił działa i rzutniki.
Na orbicie toczyla sie zażarta bitwa... jednak bombowce ustawione w szyku obronnym zaczely dosc skutecznie przetrzebiać szeregi atakujacych, co chwila jakiś mysliwiec eksplodował i tworzyl na niebie piekne fajerwerki..... bitwa w kosmosie zostala wygrana.
Pozostala planeta i jej obroncy.....
- 5 i 6 piatka wspomoc 1 i 2 piatke!!- komandor wydal rozkaz
7 przeformowac sie i wyczyscic pole z pozostalych mysliwcow!
Na planecie trwala jatka, bombowce na niskim pulapie ostrzeliwaly obroncow... niestety latajac w atmoswerze pola ochronne nie mogly byc uzywane.... co skutkowało stratą kilkunastu bombowców. Po kilku godzinach walki planeta zostala oczyszczona.....
- wyslac Darwiny - zarzadzil komandor
Do tej pory bezczynne darwiny uruchomily silniki i z grupa kosmicznych szkotów skierowaly sie na plonaca planete
- Panowie zabierac co sie da i spadac mi z tamtad!! nie chce wiecej strat!
po kilku nastepnych godzinach, darwiny z pelnymi ladowniami wystartowaly z planety..... dolaczyly do pozostalych okretow stacjonujacych na orbicie.
Komandor wydal ostatni rozkaz w tej bitwie:
- Panowie!! Do domu!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SZKOT dnia Wto 9:31, 13 Wrz 2005, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
jonek
RADA SOJUSZU

Dołączył: 09 Wrz 2005
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: boat town
|
Wysłany: Pon 21:15, 12 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
szkot a moze ty zacznij pisac :P
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|